Chcemy założyć krąg w Danii

Świadectwo z oazy rodzin I stopnia w Czarnej Sędziszowskiej

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Jesteśmy 1,5 roku po ślubie i mamy 9-miesięczną córeczkę Hanię. Poznaliśmy się na rekolekcjach Ruchu Czystych Serc w Gródku nad Dunajcem. Obecnie mieszkamy w Danii w miejscowości Struer. Nie mamy tu takich możliwości, jak w Polsce, by np. uczestniczyć w codziennej Mszy Świętej. Nasza parafia jest oddalona od nas o 50 km.

Głównym motywem naszego przyjazdu na I stopień oazy rodzin była chęć utworzenia kręgu Domowego Kościoła w Danii. Widzimy potrzebę wspólnoty, zwłaszcza za granicą, chcielibyśmy rozwijać się duchowo, nie zapominając o własnej rodzinie. W naszym otoczeniu spotykamy dużo małżeństw z małymi i dorastającymi dziećmi, które chcą je wychować w wierze katolickiej, a to staje się coraz trudniejsze. Para odpowiedzialna za nasz rejon poleciła nam przed rozpoczęciem spotkań wybrać się na 15-dniowe rekolekcje. Przyjechaliśmy zatem do Czarnej Sędziszowskiej, gdzie poznaliśmy grupę ludzi o podobnych wartościach. Bardzo nam pomogła obecność innych małżeństw, świadectwo ich życia. Mogliśmy spędzić czas na modlitwie, wspólnie wymienić się poglądami oraz nauczyć się dialogu małżeńskiego. Organizatorzy zadbali też o to, byśmy mieli czas dla siebie.

Ważnym momentem było odnowienie przyrzeczeń małżeńskich w ostatnim dniu rekolekcji. Zdobyliśmy wiedzę, która pomoże nam w utworzeniu wspólnoty Domowego Kościoła w Danii.  Polecamy się Waszej modlitwie.

Bóg zapłać!

Natalia i Jacek Radziszewscy

Fot. Jaromir Kwiatkowski