XIX Niedziela zwykła (J 6,41-51)

Każdemu z nas w mniejszym albo większym stopniu zależy na dobrej opinii. Czasem boimy się odrzucenia albo niezrozumienia przez innych, dlatego robimy dużo rzeczy, żeby tego uniknąć.

Jezus w Ewangelii z tej niedzieli również spotyka się z sytuacją odrzucenia i braku wiary ze strony swoich rodaków. On jednak nie stara się przypodobać tłumom, ale mówi prawdę mimo sprzeciwu słuchaczy.

Chrystus mówi: Kto wierzy we mnie ma życie wieczne. Wierzyć to znaczy mieć relację z kimś. Wierzę mojemu przyjacielowi, przyjaciółce, rodzicom, rodzeństwu małżonkowi jeżeli go znam i tworzę z nim więź. Podobnie jest z Jezusem. Jeżeli nie poznaje Go, nie rozmawiam z Nim i nie przychodzę na spotkanie z Nim ciężko będzie mi uwierzyć.

Wszystko to daje mi głębokie przeżycie Eucharystii. Dzięki Niej mogę spotkać Boga, rozmawiać z Nim i tworzyć więź.

  1. Zastanowię się czy umiem mówić prawdę, a jeżeli tak nie jest poproszę o tę łaskę.
  2. Zadam sobie pytanie jaka jest moja wiara w to, że Jezus swoimi drogami rozwiązuje moje problemy i chce dać mi wieczne w pełni szczęśliwe życie?
  3. Postaram się znaleźć czas na pogłębienie mojego rozumienia Mszy świętej np. przez znalezienie dobrych konferencji o Mszy Świętej w Internecie albo przeczytanie książki wprowadzającej w ten temat.