Oaza
Rekolekcyjna Diakonii

"Jeżeli miałbym coś do przekazania i chciałbym coś przekazać w moim duchowym testamencie - to właśnie ten dar - charyzmat: Światło - Życie. Zrozumienie, umiłowanie, wierność wobec tego charyzmatu. Wydaje mi się bowiem, że ciągle jeszcze mało jest ludzi - także w Polsce - którzy otrzymali łaskę zrozumienia znaczenia tego charyzmatu dla odnowy oblicza Kościoła - chrystusowej Oblubienicy - „Nowej Jerozolimy zstępującej z nieba na ziemię”.

Z Testamentu Ks.F.Blachnickiego, spisanego 17 czerwca 1986r

W domu rekolekcyjnym w Niechobrzu w dniach 1-6 luty br., odbyły się rekolekcje ORD (Oaza Rekolekcyjne Diakonii). Ich celem jest uświadomienie członkom Ruchu Światło - Życie odpowiedzialności za Kościół oraz wezwanie do budowania żywych wspólnot. Pod przewodnictwem ks. Mariusza Cymbały 30 uczestników przeżywało swe spotkanie z Bogiem. Pochodzili z różnych wspólnot naszej diecezji: z Gorlic, Jasła, Ropczyc, Sokołowa i Rzeszowa. Najważniejszym punktem dnia była zawsze Eucharystia. Spotkanie z Panem w Słowie, sakramencie i wspólnocie, było umocnieniem naszej pracy nad sobą. Oprócz tego słuchaliśmy konferencji mówiących o charyzmacie Ruchu. Nasze przebywanie we wspólnocie poprzez wykonywanie codziennych czynności zawsze znajdowało odzwierciedlenie w liturgii. Poprzez posługę w diakoniach: czynu, słowa i jedności; przeżywaliśmy rzeczywistość Kościoła we wspólnocie i sakramencie. Znakiem jedności z całym Kościołem była wizyta ordynariusza naszej diecezji ks. biskupa Kazimierza Górnego. Dla nas to spotkanie było znakiem czasu, ukazującym jedność naszych wspólnot z urzędem apostolskim. Podczas tych rekolekcji uświadomiliśmy sobie, że jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za samych siebie i bliźnich, ale także za cały Ruch Światło - Życie. Rekolekcje były dla nas czasem wewnętrznego wyciszenia, obcowania z Panem w wierze. Czasem refleksji i modlitwy. Zakończyły się uczta miłości - agape. Za wszystko co Bóg w tym czasie zdziałał składamy mu dziękczynienie, śpiewając z Maryją: "Wielbi dusza moja Pana..."

Barbara Krok i Barbara Szwagiel