"Działalność na rzecz wyzwolenia człowieka, wyzwolenia narodu, czy w
ogóle ludzkości, należy widzieć jako kontynuację misji zbawczej
Chrystusa. Prowadzenie walki z alkoholizmem i innymi nałogami społecznymi, jest uzależniona od tego,
czy znajdzie się odpowiednia ilość ludzi, którzy odnajdą swe powołanie do wyzwalania innych"
Ks. F. Blachnicki
25 listopada br. w parafii św. Józefa na Staromieściu zgromadzili się
członkowie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Spotkanie rozpoczęło się Mszą
św., której przewodniczył ks. prałat Ireneusz Folcik. Krucjata
Wyzwolenia Człowieka powstała dwadzieścia lat temu na apel Ojca
Świętego: "Proszę was, abyście przeciwdziałali wszystkiemu, co
sprzeciwia się ludzkiej godności i poniża obyczaje zdrowego
człowieczeństwa, co czasem może zagrażać jego egzystencji". Celem
Krucjaty jest ratowanie godności człowieka zagrożonego przez zakłamanie,
życie w lęku, alkoholizm, nikotynizm, seksualizm, czy inne zło
poniżające człowieka. W tej właśnie intencji po Mszy św. odprawione
zostało nabożeństwo. Takie nabożeństwa za uzależnionych połączone ze
spotkaniami formacyjnymi będą się odbywać w każdy drugi wtorek miesiąca,
w parafii św. Józefa. Okolicznościową homilię na nabożeństwie wygłosił
ks.Mariusz Cymbała. Przemawiając do członków KWC przypomniał historię
grzechu i zniewolenia człowieka w jego dziejach. Każdy, kto popełnia
grzech jest niewolnikiem grzechu. Człowiekowi wolno wszystko ale nie
wszystko przynosi korzyść (por. 1 Kor 6, 12). W zmaganiu z sobą i z
grzechem człowiek nigdy nie jest sam. Zawsze z pomocą przychodzi mu
kochający Bóg. Wyrazem takiej pomocy jest Diakonia Wyzwolenia, która ma
na celu zaświadczyć, że jej członkowie nie tylko trwają w abstynencji,
ale także tworzą wspólnotę, która chce przemieniać świat na lepsze.
Przyszłość społeczeństwa i jednostki zależy przede wszystkim od tego,
czy człowiek wyzbędzie się swoich złych przyzwyczajeń i uzależnień.
Abstynencja, jest zerwaniem z przymusem picia, ze zwyczajami panującymi
w społeczeństwie i jest radykalnym pójściem za Chrystusem. Dla wielu
uzależnionych, jest koniecznością. Świadomość przyrzeczenia, pomaga im
trwać w trzeźwości. Powstrzymywanie się od używania alkoholu, to
świadectwo wobec osób uzależnionych i zachęta dla innych. Jest to
również modlitwa i prośba w ich intencji. Motywem abstynencji jest
miłość która nie szuka swego, ale dobra drugiej osoby. Ta miłość jest
skierowana także wobec Boga, któremu przez rezygnację z pewnego
zwyczaju, czyni się ofiarę za grzech świata.
Decyzja o rezygnacji z alkoholu umacnia wewnętrznie człowieka. Sprawia,
że człowiek jest w stanie zdobyć się też na inne wyrzeczenia. Tę decyzję
podjęło dwudziestu pięciu nowych członków, przyjętych w czasie
nabożeństwa do Krucjaty. W Starym Testamencie Gedeon zwyciężył wrogów nie siłą swej armii, ale
mocą Boga oraz czynnym udziałem poszczególnych ludzi. Dziś traktuje się
sprawy moralne jako tematy zastępcze i drugoplanowe, tymczasem od naszej
postawy zależy przyszłość. Dlatego włączmy się w Diakonię Wyzwolenia.
Niech trwanie w tej wspólnocie i duchowe jej wsparcie będzie
świadectwem, umocnieniem i pomocą w przemienianiu świata. Wejdźmy w
trzecie tysiąclecie z postanowieniem, za którym pójdą czyny, że uczynimy
wszystko, aby świat był lepszy a człowiek naprawdę wolny, tak jak chce
Bóg.
kl. Czesław Matuła, kl. Tomasz Skupień
|