KODA '2000

"Po to Chrystus umarł, żeby nas zgromadzić w jedno, żeby nas zgromadzić w jedno, żeby odnowić zniszczoną przez grzech wspólnotę ludzi między sobą. Chrystus daje siebie, a równocześnie daje swojego Ducha, żebyśmy stali się zdolni do przyjęcia Go we wzajemnym dawaniu siebie".

Ks. F. Blachnicki, Rekolekcje dla Wspólnoty Kapłanów Chrystusa Sługi.

22.01.2000 w Niechobrzu rozpoczął się KODA, czyli kurs oazowy dla animatorów. Kurs ten prowadzili: ks. Mariusz Cymbała i ks. Piotr Trela. Dodatkowo byli z nami animatorzy krzyżowi: Agnieszka Lew i Artur Mach (Baca) jako animator muzyczny. KODA to dziesięć dni spędzonych na przygotowaniu do posługi animatora. Na ten kurs mogą pojechać Ci, którzy są po II° Oazy Nowego Życia. Każdego dnia przeżywaliśmy inną tajemnicę różańca. W drugim dniu przyjechała Diecezjalna Diakonia Modlitwy, aby umocnić nas poprzez modlitwę wstawienniczą. Było to dużym przeżyciem dla każdego z nas. Równie ważnym wydarzeniem było nabożeństwo Światła i Wody, podczas którego każdy indywidualnie mógł przyjąć Chrystusa jako swego Pana i Zbawiciela oraz Droga Krzyżowa i Opłatek. Wielu z nas bardzo mocno przeżyło sakrament pokuty. Mieliśmy okazję przystąpić do spowiedzi z całego życia, która pomogła nam uświadomić sobie wiele ważnych spraw.

Centralnym punktem każdego dnia była Eucharystia. Oprócz niej, uczestniczyliśmy również w wykładach na temat prowadzenia grupy i zagrożeń dotyczących Kościoła i naszego życia codziennego. Każdego dnia inna osoba była animatorem. To pozwoliło nam na uczyć się odpowiedzialności za grupę i dyżur, który pełniliśmy. Wielkim zaszczytem dla nas była wizyta ks. bp. Kazimierza Górnego, pod którego przewodnictwem przeżyliśmy Mszę Świętą. Jako dowód naszej gotowości do służby bliźnim były deklaracje diakonii oraz deklaracje Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, które złożyliśmy w darach. Przeżycie tych rekolekcji przygotowało nas do pełnienia służby animatora. Przed nami jeszcze długa droga do krzyża animatorskiego, lecz jeżeli taka jest Wola Boża, damy radę odpowiedzieć TAK na nasze powołanie.